Wróć do bloga

Zdjęcia i relacje z II Zjazdu Absolwentów TantraLove.

spotkanie wspólnota zjazd absolwentów warsztatów tantralove Sep 29, 2014

W ostatni weekend sierpnia odbył się II Zjazd Absolwentów TantraLove.

Jak powiedział jeden z uczestników –  to było najpiękniejsze zakończenie wakacji jakie pamiętamy. Zjazd był też okazją do wielu pełnych miłości spotkań pomiędzy starymi znajomymi, do nawiązania nowych przyjaźni, a wszystko to w atmosferze lekkości i radości. Dla nas osobiście przyniósł wiele powodów do wzruszeń, choć, jak się okazało, nie tylko dla nas. Była w nim przestrzeń na dzielenie się sobą, na swobodną twórczość i wzajemne inspiracje. Byliśmy świadkami wzruszających zaręczyn pary, która poznała się kilka miesięcy temu podczas warsztatów tantry. Sobotni wieczór obfitował w poezję i muzykę (sitar, flety, głosy). Był tort urodzinowy i urodzinowe tango. Był czas na ciepłe bycie ze sobą i szczere rozmowy. Otwarte serca sprawiły, że Zjazd ten stał się wspaniałym wsparciem dla wielu z nas. Dziękujemy za Waszą obecność, za śmiech i łzy wzruszenia. Za to że jesteście.

Dla osób, które nie mogły być z nami, zamieszczamy zdjęcia i relacje kilku uczestników z tego szczególnego spotkania:

„Pewna mądra kobieta powiedziała mi niedawno, że życie w zgodzie ze swoimi przekonaniami, tymi z najgłębszych zasobów naszych trzewi wiąże się z nieustanną niepewnością. Ramy, w które jesteśmy wrzucani, zasady, które są nam narzucane: rodzinne, społeczne, czy też religijne dają pewne poczucie bezpieczeństwa, sprawiają, że jesteśmy przewidywalni, że nasze życie jest przewidywalne. Ale czy szczęśliwe i prawdziwe?

Pewna grupa ludzi natomiast pokazała mi po raz kolejny, że bycie oryginałem wśród otwartych i akceptujących serc jest naturalne! Że wszystkie emocje są naturalne, bez zbędnego pocieszania, bez mów motywacyjnych, bez udzielania "dobrych rad" i wkraczania w osobistą przestrzeń. Pokazali mi, że twórczość rodzi twórczość, że ciepło rodzi ciepło, a zaufanie można zbudować na obecności i uważności, nawet nie znając swoich historii życia." – Monika (na co dzień zajmuje się zawodowo tenisem stołowym i studiuje psychologię)

„To niezwykły sposób spędzania czasu, okazja do poznania "pozytywnie" zakręconych ludzi, nawiązania współpracy, a przy tym ekstra zabawa w rozluźnieniu, ale bez używek - co mogłoby się wydawać dziwne dla osób niewtajemniczonych, że tak fajnie można się bawić i spędzać czas bez grama alkoholu. Do tego fajna okazja do wspólnych medytacji w intencji tego jak chcemy by wyglądała nasze życie na Ziemi oraz wspierania się, by wibrację miłości zasiewać w świecie...” - Agnieszka (na co dzień prowadzi zajęcia medytacyjne i taneczne).

„Zjazd był dla mnie niezwykłym czasem obserwacji tego, co dzieje się dokoła mnie (a tym samym we mnie) i zachwytu nad tym, co widzę. Piękno, radość, wolność i poczucie bycia w pełni zaakceptowanym, przyjętym i ukochanym - po prostu czas bycia wśród "swoich". Czuję Was jako swoją duchową rodzinę i bardzo dziękuję za niesamowite wrażenia! Szczególnie zapadł mi w pamięć wieczór twórczości i ten niezwykły przepływ, jaki miał tam miejsce. Oddech i energia na wiele następnych dni. Dziękuję!" - Ania (na co dzień prowadzi szkołę języka rosyjskiego)

"Zjazdy absolwentów są dla nas bardzo inspirujące, bo spotykamy ciekawych ludzi, pełnych pasji i pozytywnej energii życiowej, Poczucie wspólnoty i wzajemne bliskie relacje są dobrą odtrutką na toksyny codziennego życia wśród często chaotycznych i powierzchownych kontaktów. Spotkania zjazdowe i inne warsztaty dają możliwość pielęgnowania bliskości i otwartości z innymi ludźmi w poczuciu bezpieczeństwa jakie stwarzają Zosia i Dawid." - Ania i Wiesiek (Wiesiek jest dr neurologii i psychoterapeutą, Ania - również psychoterapeutką).

„Zjazd absolwentów dodał mi sporej dawki energii i entuzjazmu na nadchodzący rok pracy - dlatego stanowił znakomite zakończenie wakacji. Poznałam wielu ciekawych ludzi oraz spotkałam innych, których polubiłam na wcześniejszych warsztatach. Miałam okazję zapoznać uczestników  z własną  twórczością, co było dla mnie przeżyciem niezwykłym, głębokim, radosnym i łączącym z innymi ludźmi oraz dodającym poczucia sensu w dzieleniu się tym, co robię. Miałam okazję zapoznać się z  twórczością i działalnością innych np. zakupiłam produkty lecznicze, z których jestem zadowolona, uczestniczyłam w koncercie Lucjana Wesołowskiego, zakupiłam piękne ceramiczne wyroby Uli.

Trudno wszystko wymienić gdyż wielu uczestników prezentowało swoje wyroby, działalność lub sztukę. Oprócz tego świetnie się bawiłam , odpoczęłam , zrelaksowałam , poprzytulałam i pobyłam z interesującymi ludzi chłonąc od nich inspirację i poczucie wspólnoty. Bardzo ważni są dla mnie prowadzący Zosia i Dawid, obserwowanie i uczestniczenie w ich rozwoju. Bardzo wspiera mnie w rozwoju obserwowanie ich stosunku do ludzi, siebie i świata, obecnie także ich rodzicielstwo. Czułam ze moja obecność dla innych także jest  pozytywna i inspirująca.” - Beata (nauczycielka biologii i wiedzy o kulturze, z zamiłowania artystka tworząca w słowie, dźwiękach i obrazie).

„Dla mnie była to przede wszystkim świetna możliwość poznania nowych ciekawych osób. spotkania te dają mi dużo do myślenia i inspirują do działań. Było to również spotkanie ze sobą samą przede wszystkim aby poczuć, co jest dla mnie ważne. Mam nadzieję na podtrzymywanie tej pięknej tradycji tych zjazdów. Szczególnie na tym sporo się działo dla mnie jak i reszty osób: urodziny, zaręczyny, śpiew, wiersze i jeszcze dużo dużo więcej. To wszystko było piękne, wzruszające i mega intensywne.” - Aneta (na co dzień masażystka Peloha).

„Wspaniała energia, wspaniali ludzie dzięki którym szarość dnia codziennego zamienia się w kolorowy świat:)” Monika (na co dzień zajmuje się kreowaniem wizerunku, makijażem i stylizacją)

„Dla mnie, Magdy z Francji była to Podróż. Fajna i przyjemna. Poruszająca. Samo spotkanie z kochanymi osobami długo nie widzianymi, było fantastycznym przeżyciem. Radość wielka. Po długim czasie " nieużywania" wielu z narzędzi, doświadczeń a nawet emocji, które poznałam i zdobyłam na warsztatach, otwarłam drzwi, za którymi znalazłam pewne mocno przykurzone elementy mojego życia. To było mocne. Ciepło i energia. Dużo miłości. Uważność . KOMUNIKACJA.

Poza tym spotkałam tyle nowych interesujących osób i tyle się znowu dowiedziałam o sobie. To wspaniale móc odkrywać siebie dzięki innym. Cieszyłam się również z  obecności mojego syna Maxima, który tak pięknie został przyjęty przez wszystkich.

Voilà, oczywiście, poprzewracało mi tez trochę wnętrzności, ale to jest ważne. Nie zawisnę w próżni, tylko biorę się za siebie!  Dziękuje bardzo Zosi i Dawidowi, wszystkim obecnym na spotkaniu.” – Magda (na co dzień pracuje z osobami niepełnosprawnymi).

„Świetnie było, serdecznie i blisko! Tylu wspaniałych ludzi spotkałem i trochę poznałem... Zaręczyny, których byłem świadkiem, były dla mnie wielkim przeżyciem, moje oczy znalazły się w tzw. "mokrym miejscu".  Do następnych spotkań!” – Lucjan  (na co dzień muzyk multiinstrumentalista)

Kolejny Zjazd planujemy latem 2015, szczegóły wkrótce!

Zapisz się do naszego newslettera i dowiedz się więcej co jeszcze robimy

Robimy naprawdę dużo! Nowe warsztaty stacjonarne, kursy online, webinary, medytacje Live IntentLove, podcasty, wyjazdy zagraniczne dla naszej społeczności...

Nie lubimy spamu tak jak ty, więc nie będziemy się dzielić twoimi danymi z innymi.